"I wyobraź sobie… włamali się. Powiedz mi, jak to możliwe?" - co zrobić, aby włamania uniknąć?
Podcast Budujący ? CAL prawdziwe drzwi. Odcinek specjalny: 1 | drzwi antywłamaniowe
❗️ Przed rozpoczęciem słuchania pamiętaj ❗️
? SUBSKRYBUJ kanał YouTube ?
Odkryj nas na Spotify, Google Podcasts lub Apple Podcasts.
Z pierwszego odcinka specjalnego podcastu dowiesz się:
Co stanowi o właściwościach drzwi antywłamaniowych?
Dlaczego nie warto oszczędzać na drzwiach antywłamaniowych?
Jakie drzwi antywłamaniowe kupić?
Marka CAL prawdziwe drzwi zaprasza na kolejne odcinki. Czekając na nie, możesz zajrzeć na blog Drzwi-Cal.
Razem z CAL zaprasza Krzysztof Szubzda
Transkrypcja podcastu: drzwi antywłamaniowe
BUDUJEMY CAL PO CALU DODATEK SPECJALNY pierwszy
– O i to lubię. Robota od samego rana! Co nie sąsiad?
– Co? Czekaj pomóż mi!
(krótka etiuda z wyjmowanie drzwi z zawiasów)
– Cześć. Co się stało?
– Chamstwo ludzkie nie zna granic.
– No to wiadomo, ale co się stało?
– No już Ci mówię. Pół roku temu kupiłem sobie drzwi.
– No pamiętam.
– Antywłamaniowe.
– Tak jest.
– I wyobraź sobie… włamali się. Powiedz mi, jak to możliwe?
– Mhyy… To te bolce miały być antywłamaniowe.
– No bolce, dwa rygle antywłamaniowe, antywłamaniowy zamek.
– No tak. Dwa. Powiedz sąsiad, ile dałeś za te drzwi?
– Ile dałem?
– Ale tak szczerze.
– Ja ile dałem szczerze? To powiem ci szczerze.
– 800.
– Ile?
– Ale to w promocji. Normalnie kosztowały prawie tysiąc.
– Piotruś, wiesz co? To nie były drzwi.
– Jak to.
– To była taka grubsza dykta obita blachą. O i zobacz jaki kluczyk! Moja córka takim zamyka szafkę z pamiętniczkiem. I kieszonkowym.
– To co miałem zrobić?
– Za 800 to lepiej było powiesić grubszy koc i nakleić kartkę WSTĘP WZBRONIONY.
– No weź.
– Różnica żadna, a przynajmniej złodziej z zasadami by ci się nie włamał, bo to wiesz, żaden honor odwinąć koc…
– Ale stary, jaki koc, co ty w ogóle mówisz. Ja chcę mieć porządne drzwi.
– No to wyjmuj komóreczkę i zobacz sobie drzwi-cal.
– No… no.. no..
– No i?
– No wygląda mistrzostwo świata, ale co… pewnie drogo.
– Drogo? Te cię kosztowały 800 za pół roku. To jest dopiero drogo! To co jedziemy?
– Aż do Suwałek?
– Do Suwałk się mówi. A jedziemy tu do nas. Sklepy partnerskie są w całym kraju.
– Tylko jest jeden problem.
– No.
– Samochód mi chwilowo nie działa.
– Też za 800 złotych kupiłeś.
– Dobra sąsiad już się nie znęcaj.
– To wsiadaj.
– Dzięki. Jedziemy do Cala.
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.