Każdy z nas chce mieszkać w domu wyjątkowym. Czasem to pragnienie jest tak silne, że ludzie projektują domy… zbyt wyjątkowe.
Podcast Budujący ? CAL prawdziwe drzwi. Odcinek 8 – Drzwi dopasowane do okien i bram
❗️ Przed rozpoczęciem słuchania pamiętaj ❗️
? SUBSKRYBUJ kanał >>YouTube<< ?
Odkryj nas na >>Spotify<<
Odkryj nas na >>Google Podcasts<<
Odkryj nas na >>Apple Podcasts<<
Z ósmego odcinka podcastu dowiesz się:
Jak rodzą się gargamele z lwami przy ganku?
Na czyjej głowie sprawdza się czerwień?
Czy ultramaryna wkomponuje się w nadmorski pejzaż Santorini?
Co zazgrzyta na przedmieściach Sieradza?
W jakim kolorze jest tynk w kolorze fuksji?
Jak wybrać drzwi dopasowane do okien i bram?
Czy drzwi powinny kontrastować z elewacją?
Czy okna i brama garażowa muszą być w kolorze drzwi?
Co jest grzechem pastelozy, pstrokacizny i monumentalizmu?
Czy warto wybrać drzwi w kolorze antracyt kwarc?
Jak dotrzymać kobietom kroku w dyskusji o czerwieniach?
Marka CAL prawdziwe drzwi zaprasza na kolejne odcinki. Czekając na nie możesz zajrzeć na blog Drzwi-cal
Razem z CAL zaprasza Krzysztof Szubzda
Drzwi dopasowane do okien i bram – transkrypcja podcastu
Każdy z nas chce mieszkać w domu wyjątkowym. Czasem to pragnienie jest tak silne, że ludzie projektują domy… (hmmm) zbyt wyjątkowe. Na pewno każdy widział taką widowiskową makabryłę, gargamela z lwami przy ganku, albo domy przypominające skrzyżowanie skoczni narciarskiej z wyrzutnią rakiet. W zakresie koloru też lubimy się zaznaczyć, odciąć się od reszty i tak rodzą się kolorowe paski we wszystkich barwach palety RAL, tęczowe bajlando bloków z wielkiej płyty i niczym nieskrępowane mazgaje na przedmieściach. Decydując się na kolor, warto pamiętać, że będzie nam towarzyszył nie przez jeden wieczór, ale przez wiele lat, trochę jak tatuaż. Krzykliwe barwy, które pierwszego, drugiego, no może jeszcze trzeciego – wydadzą się nam bardzo efektowne, po miesiącu mogą już męczyć, a po roku – doprowadzać do furii. Warto je przemyśleć. Dwa razy. Czerwień świetnie sprawdza się na głowie Michała Wiśniewskiego i na ścianach norweskich loftów, ale może być dość kuriozalna na głowie dyrektora Nowaka i na elewacji jego klasycznej, śródleśnej willi. Ultramaryna pięknie wkomponuje się w nadmorski pejzaż Santorini, ale na przedmieściach Sieradza, może zazgrzytać. Przy okazji wyjaśnienie dla panów ultramaryna to nie jest jakaś wyczynowa góralka, Maryna w wersji ultra, tylko taki kolor, który my faceci nazywamy niebieskim.
Jak wybrać kolor elewacji?
Jeśli nie chcecie ryzykować, warto zdać się na elewacyjną klasykę, czyli biele, szarości i beże. Beż – wyjaśnienie dla panów to jest kolor trochę mniej biały niż typowy biały, ale ciągle jeszcze biały, taki Kolor białych skarpetek pod wieczór. Oczywiście to nie oznacza, że wszystkie domy powinny mienić się tymi trzema kolorami, oznacza to tylko tyle, że tak jak na każdej imprezie zawsze dobrze wypadniesz w ciemnym garniturze lub małej czarnej, tak każdy dom, dobrze wypadnie w którymś z odcieni tej bezpiecznej triady.
Gotowym na kolorystyczne ryzyko zalecam zatem umiar, ograniczone zaufanie do własnych pomysłów i konsultacje z kimś, kto kwestię odważnych kolorów już przerabiał. Jeśli mamy więc wszystko od początku do końca przemyślane i zwizualizowane, możemy sobie pozwolić na tynk nawet w kolorze fuksji. Wyjaśnienie dla panów – fuksja to jasna purpura, – wyjaśnienie do wyjaśnienia – purpura to taki bardziej czerwony niż czerwony, kolor który pojawia się pod okiem drugiego dnia po nabiciu fanara.
Cały czas warto pamiętać, że dom to wizualna kompozycja wielu materiałów, faktur i barw: elewacji, drzwi zewnętrznych, okien, bramy garażowej, obróbek blacharskich, dachu, a nawet ogrodzenia. Ogrodzenie koloru dajmy na to eozyny jest dopuszczalne pod warunkiem, że będzie ona dialogować, a nie kłócić się z resztą barw. Wyjaśnienie dla panów: eozyna to taki jaśniejszy fiolecik, kolor fanara trzeciego dnia po nabiciu.
Jak dobrać drzwi do elewacji ?
I tu pojawia się pytania: co dobieramy do czego? Co jest pierwszą rzeczą, do której dobieramy inne. Zdaniem wielu specjalistów, warto zacząć od… drzwi. To ich odruchowo będzie szukał nasz gość, listonosz, a nawet złodziej. Dlatego choć nie zajmują największej przestrzeni na tle naszej elewacji, warto myśleć o nich, jak o centralnym punkcie kompozycyjnym. Drzwi, zgodnie z najnowszymi trendami mogą, a nawet powinny śmiało kontrastować z elewacją: zestawienia brąz i beż, grafit i kość słoniowa, grafit i ecru, biel i karmin są jak najbardziej dopuszczalne. I tu 2 wyjaśnienia: ecru to taki inny beż, a karmin… to jeszcze ciemniejsza czerwień, prawie brąz.
Czy zatem okna, obróbki blacharskie i brama garażowa muszą być w kolorze drzwi? Nie muszą, ale mogą. Jeśli się zdecydujemy na jednolitość, osiągniemy efekt schludnej, minimalistycznej kompozycji, ale jeśli zdecydujemy się na różne odcienie, niektóre elementy kolorystyczne wybiją się na pierwszy plan…. kosztem innych. I to też może dać niebanalny efekt. Warto tylko zadbać, by to drzwi, a nie na przykład system rynnowy odegrały główną rolę w naszej kolorystycznej symfonii.
Kontrasty nie są jednak obowiązkowe. Jeśli ktoś woli łagodniejsze doznania, polecam pastelowe barwy z palety CAL-a. Takie rozwiązanie też ma swoje atuty, bo lepiej niż kryjące kolory z palety RAL podkreśla walory drewnianych drzwi. Ale ostateczna decyzja zawsze należy do Ciebie.
Pomiędzy opcją identyczności barw i opcją harmonii różnych kolorów też jest oczywiście dużo stadiów pośrednich i dużo przestrzeni dla Twoich indywidualnych preferencji, ale na cokolwiek byś się nie zdecydował warto pamiętać: wszystko ze wszystkim musi pięknie dialogować, zgrabnie korespondować, bo to właśnie walka barw, zgiełk faktur i kształtów jest podstawą pastelozy, pstrokacizny i monumentalizmu, które opanowały wiele polskich miast i osiedli.
Jak dopasować drzwi do istniejącej kompozycji ?
Jeśli ktoś pospieszył się i już kupił okna, a może nawet rynny, a jeszcze nie ma pomysłu na drzwi, to mam dobrą wiadomość: w ofercie CALA znajdą się propozycje wybarwień, które świetnie zgrają się nie tylko z klasycznym orzechem czy winchesterem, ale również z modnym ostatnio antracytem kwarc. Ostatnie wyjaśnienie dla panów: antracyt to głęboki odcień szarości, a qwarc to uzupełnienie o gwiezdny pył (albo delikatny brokat po prostu).
Tyle. Mam nadzieję, że udało mi się dostarczyć przynajmniej kilku cennych rad wszystkim budującym, a panowie dodatkowo poznali całkiem sporo nowych kolorów: ecru, beż, fuksja, eozyna, purpura, ultramaryna karmin czy antracyt. Ten ostatni mam nadzieję, że ciągle pamiętamy, a pozostałe utrwalmy sobie w męskiej, sugestywnej, rymowance mnemotechnicznej. Uwaga!
Kiedy prosty chłopina
o gębie koloru ecru
sięga po tanie wina
twarz mu się zmienia i…
przechodzi galerię odcieni
przez całe spektrum czerwieni:
beż, fuksja, eozyna,
purpura, ultramaryna,
potem są pąsy w karminach
i w końcu morda jest sina.
Dzięki temu prostemu wierszykowi potrafię dotrzymać kobietom kroku w dyskusji o czerwieniach. Inne odcienie są na pewno równie interesujące. A zatem panowie i panie… życzę radości i umiaru przy zabawie kolorami w waszym nowym domu.
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.